Dlaczego nie lubimy siebie na fotografiach i co zrobić żeby dobrze wyjść na zdjęciach 

Lubicie oglądać swoje fotografie? Pewnie spora część odpowie, że nie, bo na zdjęciu ma się głupią minę, bo fotografia wyłapuje duży brzuch albo krzywy nos, bo doskonale widać niedoskonałości skóry. Nie martwcie się, jeśli odpowiedzieliście w ten sposób, jesteście w większości, bo duża część społeczeństwa nie lubi oglądać siebie na zdjęciach. Z czego tak naprawdę to wynika i przede wszystkim, w jaki sposób zmienić ten stan rzeczy?

No więc w wielkim skrócie, dlaczego nie lubimy siebie na zdjęciach? Jedną z najważniejszych przyczyn jest… przyzwyczajenie. Polecimy trochę naukowymi badaniami, bo te wykazały, że w codziennym życiu jesteśmy stale poddawani efektowi mere exposure (czystej ekspozycji), który oznacza, że im częściej coś oglądamy tym bardziej to lubimy. W stosunku do samych siebie również stosujemy ten zabieg, a ponieważ najczęściej oglądamy się w lustrzanym odbiciu, taki swój obraz jest dla nas najbardziej przyswajalny. Fotografia pokazuje go w sposób naturalny, czyli taki jaki widzą nas inni i to nie do końca wpisuje się w nasze oczekiwania.

A te są takie, że często kreślimy w myślach obraz… idealnych siebie, czyli taki, jak chcielibyśmy być postrzegani przez otoczenie. I tu dla wielu zaczynają się schody, bo fotografia konfrontuje te oczekiwania z rzeczywistością i nie zawsze wypadają one na naszą korzyść. W świecie idealnym (czyli tym w naszej głowie) mamy pełną kontrolę nad mimiką, gestami, uśmiechami czy skrzywieniami na twarzy. Na fotografii te gesty często wydają się sztuczne, dziwne czy wręcz groteskowe. Nie lubimy kiedy tracimy kontrolę, a bez właściwego przygotowania się do sesji, wytracić jest ją bardzo łatwo.

Kolejny prozaiczny powód to ten, że boimy się źle wyjść na zdjęciu. I nie myślę tu jedynie o wspomnianej wyżej grze twarzą. Boimy się, że fotografia wyłapie wszystkie nasze mankamenty: że jesteśmy za chudzi lub w bokach mamy zbyt wiele niepotrzebnej tkanki tłuszczowej, że jesteśmy za niscy, zbyt piegowaci, mamy zbyt rude włosy, albo łysina jest już tak duża, że nie można zredukować jej żadnymi zaczeskami. Jesteśmy krytyczni wobec siebie, często bardziej niż wobec otaczających nas ludzi. I to błąd, bo to, że każdy z nas jest inny to frazes, często jednak sami focusujemy się na szczegółach w swoim wyglądzie, które dla innych… nie są nawet zauważalne.

Życie to ciągła sztuka doskonalenia siebie i własnych umiejętności. Wszystkiego można się nauczyć. Wszystkiego, języka chińskiego, tkania gobelinów i jedzenia hot-dogów na czas także. Warto więc również nauczyć się pozować do zdjęć, żeby być z nich później zadowolonym. A więc…

Jak dobrze wyjść na zdjęciu?

·   Znajdź swój lepszy profil – większość ludzi twierdzi, że go ma. To ta strona twarzy, która wygląda korzystniej i która bardziej nam się podoba. Poćwicz przed lustrem i zrób kilka próbnych ujęć, żeby samemu przekonać się, który profil bardziej Ci odpowiada;

·   Lekko skręć ciało – ustaw się delikatnie bokiem do aparatu. Po co? Bo ten prosty zabieg optycznie wysmukla sylwetkę;

·   Użyj naturalnego światła – ostre, bezpośrednie słońce tworzy niekorzystne cienie, warto wykorzystać naturalne światło dzienne, ewentualnie profesjonalne oświetlenie w studiu fotograficznym;

·   Delikatnie wysuń głowę do przodu i opuść podbródek – może wydawać się to nienaturalnym działaniem, ale sprawdza się w fotografii. Efekt? Unikamy efektu podwójnego podbródka;

·   Uśmiechnij się! – pomyśl o czymś zabawnym, przywołaj miłe wspomnienie ze swojego życia, bo naturalny uśmiech to połowa dobrej fotografii. Sztuczny, fałszywy uśmiech jest natychmiast wyłapywany przez obiektyw. Uśmiechaj się również oczami, bo często to właśnie oczy „budują” całe zdjęcie portretowe;

·   Wyprostuj plecy i ściągnij łopatki – dodaje to pewności siebie i poprawia proporcje ciała;

·   Nie napinaj mięśni – zwłaszcza tych na twarzy. Rozluźnij usta i szczękę, to zawsze pomaga;

·   Weź głęboki oddech – przed wykonaniem fotografii weź głęboki wdech i powoli wypuść powietrze, rozluźni to twarz, ale i całe ciało;

·   Zadbaj o odpowiedni strój i stonowany makijaż – więcej o tym jak ubrać się na sesję zdjęciową znajdziesz tutaj: jak się ubrać na sesję?

·   Zaopiekuj się swoimi dłońmi i ustaw w odpowiedniej części kadru – jak to zrobić? Dowiesz się tego tutaj: jak pozować do zdjęć?

·   Poćwicz przed sesją zdjęciową – stań przed lustrem i popracuj twarzą, sprawdź siebie w różnych pozach, uśmiechnij się do siebie z różnym natężeniem. Wypracujesz w ten sposób mimikę, z której będziesz zadowolony na finalnym zdjęciu;

·   Bądź pewny siebie! – czuj się dobrze we własnej skórze, bo… innej mieć nie będziesz. Jeśli chcesz wyjść dobrze i naturalnie na zdjęciu, z którego będziesz zadowolony, musisz zaakceptować i polubić siebie takim, jakim jesteś. To dobra recepta, która sprawdza się nie tylko podczas wykonywania profesjonalnej fotografii.

Który profil wybrać do fotografii portretowej?

Było o profilu, że warto wybrać ten lepszy, ale czym właściwie jest lepszy profil? I jak sprawdzić organoleptycznie, który będzie lepiej prezentował się na fotografii, jaką będziemy chcieli podzielić się ze światem? Statystyki i badania wskazują, że częściej preferujemy lewy profil, ponieważ jest bardziej ekspresyjny i emocjonalny. Częściej nie oznacza jednak zawsze i może w Twoim przypadku właśnie prawy profil będzie tym, który korzystniej będzie prezentował się na zdjęciu. Warto zastosować pięć poniższych trików, które pozwolą określić – lewy czy prawy? Który profil wybrać do sesji fotograficznej?

1.     Eksperymentuj przed lustrem – skręcaj głowę na lewo i prawo, aby zobaczyć, która strona wygląda bardziej proporcjonalnie;

2.     Przyjrzyj się nosowi i brodzie – jeśli masz bardziej wyrazisty nos lub brodę, ustaw się tak, aby linia nosa nie wystawała poza kontur twarzy na zdjęciu. Zastosuj efekt delikatnego skrętu twarzy zamiast pełnego profilu;

3.     Spójrz na usta i oczy – jeśli jedno oko masz delikatnie mniejsze, wybierz profil, który je bardziej eksponuje, aby zrównoważyć proporcje;

4.     Sprawdź gdzie masz blizny lub niedoskonałości skóry – zwykle chcemy je ukryć, naturalnym wyborem jest więc wówczas druga strona twarzy;

5.     Testuj, wybieraj i opiniuj – zrób kilka próbnych ujęć fotografując obie strony twarzy pod różnymi kątami, a następnie daj zdjęcia do zaopiniowania bliskiej Ci osobie. Nie wszystkie decyzje zawsze musisz podejmować samodzielnie, zdaj się również na opinię innych, bo osoba patrząca z boku może dostrzec zalety profilu, których Ty nie zauważasz.

Mam niefotogeniczną twarz – jak to zmienić?

Nie ma niefotogenicznych twarzy, są tylko źle zrobione zdjęcia. Jeśli popracujesz zgodnie z powyższymi punktami, odnoszącymi się do tego co robić, by korzystnie wyjść na zdjęciu, to będzie więcej niż połowa sukcesu. O resztę musi zadbać fotograf, który przygotuje odpowiednią aranżację, zadba o właściwe oświetlenie, podpowie Ci w jakim stroju będziesz wyglądać korzystniej, przyzwyczai Cię do pracy z aparatem. Nie bój się współpracy z fotografem, a otwarta postawa na pewno przełoży się na lepsze zdjęcia.

Jak zobaczyć jak się naprawdę wygląda?

Choć to pytanie należałoby pewnie zadać nieco inaczej: W jaki sposób sprawdzić jak widzą mnie inni? Bo przecież w tym tkwi clue całej sytuacji – po pierwsze, sami chcemy się sobie podobać, po drugie zależy nam na tym (a często przede wszystkim na tym), żeby dobrze wypadać w oczach innych. No więc jak sprawdzić jak oni – ci inni – nas widzą? Zadanie nie jest proste, można spróbować jednak dowiedzieć się tego wykorzystując poniższe wskazówki:

·   Użyj dwóch luster – ustaw dwa lustra naprzeciw siebie (najlepiej pod kątem 90 stopni), stań między nimi i patrz na odbicie w drugim lustrze. To odwrócony obraz odbicia, czyli taki, jaki widzą inni patrząc wprost na Ciebie;

·   Użyj aparatu w telefonie z funkcją lustrzanego odbicia – coraz więcej telefonów posiada taką funkcję. Jeśli Twój aparat jej nie ma, wystarczy zrobić selfie i użyć jednej z ogólnodostępnych aplikacji do odwracania obrazu, które pozwalają na uzyskanie podglądu w czasie rzeczywistym;

·   Nagraj wideo – poruszaj podczas nagrania głową i mów naturalnie, zobaczysz wówczas swoją twarz w ruchu, co daje bardziej realistyczny obraz niż statyczne zdjęcie; 

Jak zaakceptować swój wygląd na zdjęciach?

Akceptacja samego siebie jest często trudniejsza niż otaczających nas ludzi. Kompleksy, które ma każdy z nas, przytłaczają, nie pozwalają na to, żeby cieszyć się zdjęciami, na których jesteśmy. Pamiętaj, że:

·   zdjęcia pokazują tylko ułamek wycinka, pojedynczy moment, nie oddają ani Twojej osobowości, ani Twojego uroku;

·   im częściej oglądasz się na zdjęciach, tym bardziej oswajasz się ze swoim wyglądem;

·   ciągłe porównywanie się do innych jest bez sensu, tym bardziej w dobie filtrów nakładanych na zdjęcia w mediach społecznościowych;

·   każdy inaczej wygląda na zdjęciach i nawet najbardziej fotogenicznym osobom trafiają się mniej udane ujęcia;

·   koncentrowanie się na swoich pozytywnych cechach daje dużo więcej korzyści niż krytykowanie najdrobniejszych szczegółów;

·   warto zmienić nastawienie, bo inni widzą Cię najczęściej w ruchu, z mimiką, uśmiechem czy energią. Fotografia, nawet najlepsza, nie zawsze jest w stanie oddać całe to spektrum;

·   dobry fotograf pomoże Ci zrobić dobre zdjęcie, z którego będziesz zadowolony. I tu dochodzimy do meritum, jeśli takiego szukasz, skontaktuj się ze mną, a wspólnie zrealizujemy sesję, z której będziesz dumny.